Po miesięcznej przerwie z nerwem
Witam serdecznie po prawie miesięcznej przerwie :-)
to że nas tu nie było nie znaczy, że nic się nie działo, po prostu brak czasu ![]()
Przez te kilka tygodni udało nam się zalać strop i rozpoczeliśmy poddasze. A na przyszły tydzień jest już umówiony dekarz i ruszamy z dachem.
Oczywiście nie obyło się bez zgrzytów. Jestem zła na panią projektant od adaptacji, która zapewniała nas, że wysokośc ścianki kolankowej w przypadku naszego projektu jest bardzo dobra i nie powinniśmy jej podnosić. No i tak, jest bardzo dobra ale tylko w sypialni nad garażem (1,40m) natomiast w sypialniach nad salonem jest tylko 73 cm. Nie jest to może bardzo nisko, ale jednak zależało nam na wyższej ściance.
Niestety uczymy się na błędach, kupując projekt nie byliśmy zaznajomieni z rysunkami na tyle dobrze aby samemu to sprawdzić. Teraz mamy nauczkę aby nie ufać "fachowcom" ![]()
Niestety to nie jedyna wtopa pani architekt, znalazło się kilka mniejszych ale da się je wyprowadzić.
Tak więc prace idą do przodu i staramy się nie denerwować :-)
Wszystko ułożone:
No to lejemy :-)

I zalane

Pozdrawiam
Komentarze